FORUM
Narazie to obsada ok 450 sztuk będzie na rusztach od wiosny, więc nie takie straszne ilości... W przyszłym roku już będzie 1500 na rusztach... A przy dobrych wiatrach za 2 lata ok 2200 szt, więc będzie tego do wożenia.. Narazie w tym roku planuję kupić beczkę do tej obsady i ciągnika 90 KM...Na wiosnę będę robił wniosek na ciągnik 130-150 KM z realizacją w przyszłym roku, a za 1-2 lata może nabór na OSNy będzie, to i beczkę pod niego nową by się kupiło.. I wtedy to już konkretną, napewno >10 000l...
Zaraz stan mnie zrówna z ziemią, że do końca życia będę na te beczki robił, żeby je spłacić
Racja stan ale z tego co wywnioskowalem po postach Kazik a to ma już dość dużą tuczarnie a w planach przynajmniej 1 więcej jak nie dwie to też myślę że i pola ma w miarę ja wiem po sobie że wożenie małą to męka. Gdybym miał plany na tak znaczne zwiększenie obsady jak pisał Kazik niedawno bralbym większa beczkę i ciągnik np zetor 16... żeby nie okazało się że pół życia spędzę na wozeniu małą konewką
Jak mata gnojówy dużo to nie paprajta sie z beczkami i traktorami kupujta samoloty to chociaż nie zagrzęznieta i gumofilców nie uchlapieta.
Ja mam beczkę z pomotu 6700l. Tandem bez skrętnej osi na kołach 400. Ciąga to zetor 105 km. Rocznie robię ok 400 kursów. Teren od piasków pustynnych po gliniaste góry. Pola w większości blisko, ale ok 30% pól mam oddalonych o 4-5 km.
Problemu nie mam praktycznie w żadnych warunkach. Jeżeli lubisz ryzykować można na styk kupować. Założenie jest 10 KM ciągnika na 1000 l poj beczki. Wg mnie to za dużo bo wiadomo że warunki bywają różne. Kupisz na styk to licz że nie raz staniesz i w miejscu będziesz musiał wylewać albo się ciągać.
Ilu uzytkownikow tyle opinii..
Bede szukal miedzy 8000 a 10 000l...
Narazie to obsada ok 450 sztuk będzie na rusztach od wiosny, więc nie takie straszne ilości... W przyszłym roku już będzie 1500 na rusztach... A przy dobrych wiatrach za 2 lata ok 2200 szt, więc będzie tego do wożenia.. Narazie w tym roku planuję kupić beczkę do tej obsady i ciągnika 90 KM...Na wiosnę będę robił wniosek na ciągnik 130-150 KM z realizacją w przyszłym roku, a za 1-2 lata może nabór na OSNy będzie, to i beczkę pod niego nową by się kupiło.. I wtedy to już konkretną, napewno >10 000l...
Zaraz stan mnie zrówna z ziemią, że do końca życia będę na te beczki robił, żeby je spłacić
Ja Ciebie próbuje sprowadzic na ziemie , nie zrównac z ziemia , bo z tego co tu czytam to dosyc bujna masz wyobrażnię co do tych planów i marzeń życzę ich spełnienia oraz 300 lat zycia , bo przy Twoich pomysłach i sytuacji na rynku w 250 latach się nie wyrobisz ze spłatą im się będziesz bardziej rozwijał to portfelik bedzie coraz chudszy , az w końcu przestanie być potrzebny
...Pożyjemy.. zobaczymy...
Ja Ciebie próbuje sprowadzic na ziemie , nie zrównac z ziemia , bo z tego co tu czytam to dosyc bujna masz wyobrażnię co do tych planów i marzeń życzę ich spełnienia oraz 300 lat zycia , bo przy Twoich pomysłach i sytuacji na rynku w 250 latach się nie wyrobisz ze spłatą im się będziesz bardziej rozwijał to portfelik bedzie coraz chudszy , az w końcu przestanie być potrzebny
Przecież 200zł/szt zostaje, to jakie 250 lat.
Narazie to obsada ok 450 sztuk będzie na rusztach od wiosny, więc nie takie straszne ilości... W przyszłym roku już będzie 1500 na rusztach... A przy dobrych wiatrach za 2 lata ok 2200 szt, więc będzie tego do wożenia.. Narazie w tym roku planuję kupić beczkę do tej obsady i ciągnika 90 KM...Na wiosnę będę robił wniosek na ciągnik 130-150 KM z realizacją w przyszłym roku, a za 1-2 lata może nabór na OSNy będzie, to i beczkę pod niego nową by się kupiło.. I wtedy to już konkretną, napewno >10 000l...
Zaraz stan mnie zrówna z ziemią, że do końca życia będę na te beczki robił, żeby je spłacić
Kazik, kto nie ryzykuje ten szampana niebie! Ja też sporo inwestuje czy to w ziemię, sprzęt czy to w budynki. Modernizuje za swoje, buduje z dofinansowania i nie żałuję. Praca to ma być też przyjemność, u siebie w końcu robię. Nie będę oral starą 60tka, i świń też nie mam zamiaru pod dziurawym dachem trzymać i gnoju szarpać do końca życia.
i co, można stan? Można...
Jestem tego samego zdania co krzysieko71.
Co do beczki to bierz tylko na jednej osi. Nie pożałujesz. Nawet w grudniu idzie po wierzchu. Ja mam joskina 11tys z pompą 13tys. Polecam
Martinus (ur ok 1790r) -> Mateusz -> Wawrzyn -> Wojciech -> Jan -> Zdzisław -> No i ja w linii prostej
Spptch@wp.pl
Czym to ciągasz? Jakie gumy na beczce?
Forterra 115 daje radę a jak mokro (marzec, listopad) to większego konia potrzebuje . Przeważnie z wygody i tak cały czas Mccormick jest podczepiony. Opony przy joskinie są 720 szerokie o ile pamiętam.
Martinus (ur ok 1790r) -> Mateusz -> Wawrzyn -> Wojciech -> Jan -> Zdzisław -> No i ja w linii prostej
Spptch@wp.pl
Narazie to obsada ok 450 sztuk będzie na rusztach od wiosny, więc nie takie straszne ilości... W przyszłym roku już będzie 1500 na rusztach... A przy dobrych wiatrach za 2 lata ok 2200 szt, więc będzie tego do wożenia.. Narazie w tym roku planuję kupić beczkę do tej obsady i ciągnika 90 KM...Na wiosnę będę robił wniosek na ciągnik 130-150 KM z realizacją w przyszłym roku, a za 1-2 lata może nabór na OSNy będzie, to i beczkę pod niego nową by się kupiło.. I wtedy to już konkretną, napewno >10 000l...
Zaraz stan mnie zrówna z ziemią, że do końca życia będę na te beczki robił, żeby je spłacić
Skoro masz plany że na 2 do 3 sezonów to polecam coś takiego
https://www.olx.pl/oferta/beczkowoz-veenhuis-7000-litrow-tandem-szambiarka-beczka-ascenizacyjna-CID757-IDgc6it.html#1220668a62
mam taką tylko zaczep na dół zazwyczaj chodzi w niej TYM 50km opony 650 podwozie jest tak zrobione że nie czuć wogóle że się to ciągnie
Wszystko się da. Ja jak jeszcze nie miałem czym ciągać to beczkę 6700 ciągał zetor 7211 i też szło
A poza tym nie wiem jak u was ala ja jak mam nadmiar gnojówy to po sąsiedzku tylko głośniej powiem i ludzie swoimi sprzętami odbierają i w robocie później się odwdzięczą zawsze.
Skoro masz plany że na 2 do 3 sezonów to polecam coś takiego
https://www.olx.pl/oferta/beczkowoz-veenhuis-7000-litrow-tandem-szambiarka-beczka-ascenizacyjna-CID757-IDgc6it.html#1220668a62
mam taką tylko zaczep na dół zazwyczaj chodzi w niej TYM 50km opony 650 podwozie jest tak zrobione że nie czuć wogóle że się to ciągnie
50KM na taką bęczkę to nie za mało?
Myślałem raczek o pojemności min. 8000l np. taka
https://www.olx.pl/oferta/woz-asenizacy ... b;promoted
Tylko ta rama coś cieniutka..
http://m.fotosik.pl/zdjecie/887e31787d3cf423 ja czymś takim latam. 8 tyś litrów. Jak jest sucho to 80tka spokojnie ciąga, wczesną wiosną Forterra 137 koni śmiga i jeszcze się nie zdarzyło, żebym pod siebie musiał wylewac.
A ja takim latam: https://www.youtube.com/watch?v=6u5se4XMbx8 I na miejscu Kazika przy jego obsadzie (zwłaszcza jak niema zbiornika) bym większej nie szukał bo i taka się nie spracuje , tu akurat mały traktorek zapięty ale bywało że i 120 konny massey poległ z ta koneweczką w błocie. Pożyczyłem raz 12tys joskina od znajomego i nie najlepiej to szło, owszem jak sucho i na sciernisko to można śmigać ale jak wiosną po talezówce lałem to ciężko ze szok a w zbiorniku paliwa ino wiry, a taki mały zestawik jak na filmiku paliwko ino wacha a to samą robotę zrobi i niewiele wolniej (jak na pole blisko).
Nawigacja rolnicza RTK w niskiej cenie, dostępna dla każdego.
tel 606832207
Nie no Baraki nie rób jaj, to ma być dobry i wydajny sprzęt..
Baraki ile ta beka ma pojemności? Trochę katowanie ciągnika i pola, nie uważasz?
Kolejna sprawa, jak mniejsza beczka to i więcej razy trzeba latać... A o żwirówki też trzeba dbać...
Kiedyś pożyczyłem 6000 l od sąsiada na jednej osi, ale na oponach balonowych od samolotu... Po orce na wiosnę chodził w nim Ursus 4514 (ok 60 KM) i nie usiadłem z nim... Także według mnie, pojemność pojemnością, ale trzeba też patrzeć na opony...
Pojemność chyba cos koło 5 kubików. Co do katowania pola to masz rację ale kto wiedział że tak siądzie? Zwłaszcza że ten kawałek dzierżawię od niedawna i niema rozeznania co do warunków, oczywiście nie meczyliśmy w tym błocie tylko poczekaliśmy aż obeschnie.
Krzysiu sprzęt jak sprzęt, ciągnie rozlewa, na moja skalę produkcji wystarcza, zresztą ja nią nie woże tylko zawsze jakiś operator
A w przyszłosci jesli bym zwiększył skalę to zamaist wiekszej rozlewaczki postaram się o naczepę od tira tak koło 30 kubików do transportu na dalsze odległości a potem małą beczułka po polu będe rozwoził.
Nawigacja rolnicza RTK w niskiej cenie, dostępna dla każdego.
tel 606832207
Baraki Ty może lepiej nie wklejaj tych filmików , bo one raczej z rolnictwem malo maja wspólnego
To jeżdzenie po polach tymi cysterami 10 000 L tez chyba mało wspólnego ma z rolnictwem szczególnie wiosną
do tego nawożenia jak jeszcze dokoptuje się zakup warchlaka po 350 to tylko sie rozpłakać
Pojemność chyba cos koło 5 kubików. Co do katowania pola to masz rację ale kto wiedział że tak siądzie? Zwłaszcza że ten kawałek dzierżawię od niedawna i niema rozeznania co do warunków, oczywiście nie meczyliśmy w tym błocie tylko poczekaliśmy aż obeschnie.
Ile płacisz za dzierżawę? Ale widzę, że piasek, to pewnie V klasa..
Wszystko się da. Ja jak jeszcze nie miałem czym ciągać to beczkę 6700 ciągał zetor 7211 i też szło
A poza tym nie wiem jak u was ala ja jak mam nadmiar gnojówy to po sąsiedzku tylko głośniej powiem i ludzie swoimi sprzętami odbierają i w robocie później się odwdzięczą zawsze.
A powiedz mi czy to się w ogóle za darmo opłaci wozić ???????? a co dopiero jeszcze odrabiać no ale ludziska sa paskudni za darmo to nawet gów... wezma
Pytanie zasadnicze stan, czy Tobie w ogóle coś się opłaci ??
To co wynosi ponad zero to jest opłacalne według mnie no ale jakos trudno byłoby mi się cieszyć z tego ze nawiozłem sobie gnojówy za darmo i dopłaciłem do interesu i jeszcze muszę za swoja głupote odrabiać
Co ja będę Tobie tłumaczył i udowadniał fakty oczywiste a co do odrabiania to jest coś takiego jak zwyczajna pomoc sąsiedzko ludzka
Na jednej osi jest ta przewaga, że nawet w taką pogodę wjadę na pole i beczka pójdzie po wierzchu a ciągnik będzie szedł spokojnie na 950 obrotów. Fakt, że jest tam 200 kucyków
Martinus (ur ok 1790r) -> Mateusz -> Wawrzyn -> Wojciech -> Jan -> Zdzisław -> No i ja w linii prostej
Spptch@wp.pl
A ja takim latam: https://www.youtube.com/watch?v=6u5se4XMbx8 I na miejscu Kazika przy jego obsadzie (zwłaszcza jak niema zbiornika) bym większej nie szukał bo i taka się nie spracuje , tu akurat mały traktorek zapięty ale bywało że i 120 konny massey poległ z ta koneweczką w błocie. Pożyczyłem raz 12tys joskina od znajomego i nie najlepiej to szło, owszem jak sucho i na sciernisko to można śmigać ale jak wiosną po talezówce lałem to ciężko ze szok a w zbiorniku paliwa ino wiry, a taki mały zestawik jak na filmiku paliwko ino wacha a to samą robotę zrobi i niewiele wolniej (jak na pole blisko).
Piękne niszczenie struktury gleby
Martinus (ur ok 1790r) -> Mateusz -> Wawrzyn -> Wojciech -> Jan -> Zdzisław -> No i ja w linii prostej
Spptch@wp.pl
Skoro masz plany że na 2 do 3 sezonów to polecam coś takiego
https://www.olx.pl/oferta/beczkowoz-veenhuis-7000-litrow-tandem-szambiarka-beczka-ascenizacyjna-CID757-IDgc6it.html#1220668a62
mam taką tylko zaczep na dół zazwyczaj chodzi w niej TYM 50km opony 650 podwozie jest tak zrobione że nie czuć wogóle że się to ciągnie50KM na taką bęczkę to nie za mało?
Myślałem raczek o pojemności min. 8000l np. takahttps://www.olx.pl/oferta/woz-asenizacy ... b;promoted
Tylko ta rama coś cieniutka..
Miej na uwadze, że górny wylew jest mniej dokładny, tracisz więcej składników pokarmowych no i może być niedługo zakazany.
Martinus (ur ok 1790r) -> Mateusz -> Wawrzyn -> Wojciech -> Jan -> Zdzisław -> No i ja w linii prostej
Spptch@wp.pl
A czemu na tandemie nie bedzie szlo?
W sobote wozilem Flieglem 16000l na tandemie z John Deere 7710 i szlo elegancko.. Co prawda tylko 2 beczki Bo z plyty mi juz wybijalo, ale szlo..
Fakt, ze grunt jeszcze dobrze nie puscil...